Laura
Gdy tylko próba się skończyła poszłam do domu i spotkałam
ciocię
- hej- mowie do niej
- hej widzie że coraz lepiej mówisz po Polsku
- wiem już nawet mogę rapować ale wole śpiewać
- wiem a tak ogólnie widziałam R5 i Luka
- gdzie?
- na mieście ogólnie rynek wiesz to jednak Warszawa
- wiem dobra może ich znajdę – szybko się ubrałam poszłam do
mojego tak mojego samochodu


Pojechałam po Adę a chłopaki pojechali samochodem Adama

po dojechaniu poszliśmy na rynek
- dobra gdzie oni są ??- pyta Ada
-do Konica nie wiem ale wiecie jak oni wyglądają więc nie
będzie problemu – powiedziałam po kilku minutach dojechaliśmy na miejsce a
potem szukaliśmy ich
- to nie jest Ross ??- spytała Ada , spojrzałam się tam i to
naprawdę on tylko dłuższe włosy , tak patrząc to ja też się zmieniłam jestem
trochę przy kości trochę wyższa trochę więcej w piersiach a czemu to może potem
powiem
- tak to on czemu sam ?? – Ja
- nie wiem mogę do niego podejdę – Ada
- mam lepszy pomysł Lau okulary załóż i podejdziemy do niego
ale będziemy do ciebie mówić też Ada co ty na to – Dawid
- no a potem spytamy czy zrobi sobie z nami zdjęcie i w tedy
ty zdejmiesz okulary i uciekniesz – Olek
- dobra ale nie wiem czy podniosę okulary – Ja
- ja mam lepszy pomysł zakładaj okulary i nie odzywasz się
bo boli cię gardło – Ada , podeszliśmy do niego poczułam że wszystkie
wspomnienia wracają moje serce wali ja szalone ale to chyba normalne
- hej jestem Ada , czy chciałbyś sobie zrobić zdjęcie z nami
?? – Ada
- no jasne – Ross na środku ja po jego prawej stronie ,
inaczej po kolei Ada , Ja , Ross , Olek , Dawid i Adam jakiś pan robił na
zdjęcie ja szybko zdjęłam okulary a potem szybko założyłam je na szczęście nic
nie zauważył
- a możesz jeszcze podpisać się na Karce z dedykacją dla
naszej przyjaciółki Laury – na moje imię się wzdrygną
- t-ak mogę – powiedział i podpisał
- a może chcesz to zdjęcie – powiedziałam – jak coś potem je
usuniesz
- no dobra – powiedział a Ada mu wysłała i szybko poszliśmy
do samochodu
- dobra robota dziewczyno – powiedziała Ada i pojechaliśmy na
próbę raczej już się przebrać
Ross
To było bardzo dziwne ale gdy tylko usłyszałem jej imię
myślałem że wybuchnę płaczem tak bardzo mi jej brakuje , ale ta dziewczyna w
okularach była dziwna może dziwne było to że jak do mnie podeszła od razu moje
serce zaczęło walić , gdy byłem pod hotelem zobaczyłem telefon i zdjęcie ale to
co zobaczyłem mnie przeraziło to była moja Laura moja mała Laura szybko
pobiegłem do pokoju gdzie byli wszyscy
- LUDZIE !! zalazłem Laurę – akurat jedli zupę i wszystko
wypluli – ale wy to potem ogarniacie
- gdzie ty ją znalazłeś ?!!!! – spytał mnie Luka
- znaczy jakaś dziewczyna poprosiła – i tu całą sprawę
opowiedziałem
- pokaż to zdjęcie – powiedział Luke , podałem telefon ten
tylko się popłakał a moja siostra go przytuliła
- dobra chodzimy za chwilę jest koncert tego zespołu – i
wyszliśmy …..

siema kochani powiem tak że albo jutro albo w sobotę będzie
następną część ponieważ jestem chora i mam trochę czasu.
Jak się wam podobał rozdział ??
komentujcie to bardzo mi pomaga
Kocham was <3333!!!!
Pozdrawiam <3333!!!!
Świetny rozdział :)
OdpowiedzUsuńTo co wymyślili z tym zdjęciem - super.
Ciekawe czy Ross i Laura się spotkają.
Pozdrawiam i czekam na next <3
O mój boże ale to jest wspaniałe.. ;__; kocham tego bloga <3
OdpowiedzUsuń