Laura
Obudziłam się z silnymi bólami brzucha , głowy i ogólnie
wszystkiego powoli otworzyłam oczy było ciężko ale to zrobiłam światło biło
mnie po oczach a potem zobaczyłam jakąś postać była to kobieta
- cześć córciu – na te słowa aż mi mowę odebrało a potem
zobaczyłam że naprawdę to ona
- nie masz prawa tak do mnie mówić –powiedziałam chrypiącym
się głosem
- mogę albo cię zabije
- a gdzie tata ??
-on nie wiem poszedł coś załatwić
- a co ja tu robię ?? gdzie byliście ?? co chcecie mi zrobić ??
- tyle pytań a tak bo was nie kochaliśmy , a potem
dowiedzieliśmy się o Luku i tobie i Selenie wiemy że jesteś w ciąży a w tym pomogła
nam Rita –po czym ona weszła dopiero zobaczyłam że jestem bez ubrań tylko
bielizna jeszcze chłopak jakiś nie znam go podszedł do mnie i wziął moje ręce
do góry i je związał

I wyszedł zostałam sama przypięta modliłam się żeby ktoś mi
pomógł się z tego wyjść znowu przyszedł do pokoju jakiś chłopak popatrzyłam na
niego to był Jake
- czego chcesz??- warknęłam
- chce ci pomóc
- niby w czym
- żebyś z tond uciekła spałaś dwa dni , pomogę cie ale
musisz potem uciec na chociaż dwa lata
- a co z moja rodziną ??
- Luka cię szuka razem z R5 i 5SOS czyli wszyscy mogę ci
pomóc a im powiem żeby mi pomogli cię ocalić
- ale jak ja mam ci wierzyć
- wiesz tak jak tu jesteś powiem ci że nie będziesz miała
dziecka bo mama twoja zna kogoś kto je usunął tylko będziesz mogła mieć potem
dzieci i będą zdrowe
- że co zrobiła ??!!
- nie krzycz to co zgadzasz się ??
- a mam jakieś wyjście ??
- no nie a poza tym to twoi rodzice chcą żebym cię zgwałcił
sam nie wierzyłem że to powiedzieli dlatego też ci pomagam
- okej ??
- dobra ja lecę a ty się z tond nie ruszaj ok.
- ale ty tak na serio ??
- a no tak jesteś przywiązana
- łaaa co ty nie powiesz
- dzięki że jesteś tata miła
- możesz mi pomóc a nie gadać tak dużo
- lecę
Jake
Szybko biegłem do jej domu kiedy tam byłem zapukałem nie
wierze że robię to dla niej no nie ważne , otworzył mi jej brat
- czego ty tu szukasz ??!!!- już chciał mi przywalić ale
- wiem gdzie ona jest przez kogo więziona i prosiła mnie o
to żebym wam powiedział
- zaraz ty się z nią widziałeś
- tak chcesz jej pomóc to mnie wpuści – on pokiwał a
wszedłem do środka a tam byli wszyscy
- co on tu robi !!!!!!???- - wykrzyczał mi kto inny ja nie
Ross
-blondi ja wam chce pomóc Laura mnie prosiła –uspokoił się
- Laura gdzie ona jest ??- Luka
-to tak wasi rodzice ją więzi nią jest coraz gorzej dziecka
już nie ma twoja mama się go pozbyła – Ross wstał i wziął szklankę i ja
roztrzaskał – ona za jakieś parę godzin lub jutro może być zabita lub zgwałcona
a potem zabita chcą ją mieć z głowy bo oni ciebie kochają a ją nie , ona jest
zamknięta w pomieszczeniu na łóżku w samej bieliźnie przypięta do łóżka –
pokazałem im zdjęcia oni nic się nie odzywali prze parę minut
-co mamy robić??- Luka
- zobaczę co u mniej ale spróbujemy ją odbić , ale nie wiem
czy ona sama już się nie obiła bo pomogłem jej trochę się wydostać ale musi to
zobaczyć
Laura
Cały czas leżałam zobaczyłam że mam na stoliku obok ubrania i otwarte okno szybko
zobaczyłam że jestem przypięta krawatem gryzłam go aż wreszcie puścił szybko wstałam
ubrałam się i wyszłam przez okno a potem biegłam i położyłam się na chodniku akurat
zaczęło padać więc wszystko spadało na mnie …..
Siema co u was ??
jak tam bo u mnie kiepsko ??
jak się wam rozdział podobał ??
jak kiepski to pisać
komentujcie to dla mnie ważne
powiedziałam że będą zmiany nad paroma rzeczami
KOCHAM WAS <333
Pozdrawiam <33!!!!!!!